­

XXXI

//wstawiam notkę napisaną wczoraj wieczorem, gdyż wtedy miałam jakiś problem z kontem i dopiero dziś uzyskałam dostęp do bloga.  Uch, to już trzeci, jeśli nie czwarty kubek herbaty w dniu dzisiejszym. (Btw- zdecydowanie nie polecam zielonej herbaty z prażonym ryżem. Smakuje dość...dziwnie, jak na mój gust.) Cóż poradzić, pogoda nie sprzyja, siedzę więc przed laptopem, przeglądam blogi na przemian z oglądaniem filmu, czytam...

Continue Reading

XXX

Źle, źle, źle. Nie będę się rozwodzić nad swoim życiem prywatnym, lecz z góry chciałabym Was przeprosić, gdyby nastąpiła jakaś dłuższa przerwa pomiędzy dodawaniem nowych notek, bo nie wiem jak to będzie w najbliższym czasie. Z moim stanem psychicznym i ochotą na tworzenie czegokolwiek. Whatever. Dzisiaj, zgodnie z rozplanowaniem sprzed kilku(nastu) dni, wpis dotyczący herbat. Już od długiego czasu nie dosładzam żadnej cukrem,...

Continue Reading

XXIX

Witam Was cieplutko po świątecznym ferworze, który swoją drogą trwał zdecydowanie zbyt krótko. Muszę przyznać, że nie były to udane święta, pokuszę się nawet o stwierdzenie, że jedne z gorszych. Cóż, bywa, ale nie po to tutaj jestem, by zanudzać Was bezsensownymi opowieściami o moim życiu codziennym. Co do tematów notek-głosy były podzielone, postanowiłam więc zrealizować każdy punkt po kolei. Tak więc dzisiaj...

Continue Reading

XXVIII

A Wam chciałam życzyć po prostu - wszystkiego, co najlepsze. Duuużo, dużo szczęścia. Samoakceptacji, byście pozostały sobą bez względu na wszystko, nie zważały na opinie innych i robiły to, co kochacie, nawet jeśli nie do końca Wam wychodzi. Samorealizacji. Spełnienia marzeń, lecz nie koniecznie wszystkich, bo życie bez nich nie byłoby nic warte. Wymarzonych prezentów pod choinką, ale przede wszystkim magicznie spędzonego czasu...

Continue Reading

XXVII

Dzisiejszy dzień minął w dość przyjemnej atmosferze, pomimo tego, że nigdzie nie wychodziłam. Jestem z siebie dumna, bo nie przetrwoniłam całego czasu siedząc bezczynnie przed laptopem, ale posprzątałam wszystkie szafki w kuchni i zrobiłam trufle kawowo-czekoladowe. Przy okazji, ujawniła się moja nowa obsesja-fotografowanie wszystkiego, co da się zjeść. Każdy posiłek zjedzony przeze mnie będzie miał swoje pamiątkowe zdjęcie. Jutro zapewne będę kontynuować tę...

Continue Reading

XXVI

Wyprosiłam ten śnieg, ha, udało się! Wczoraj podczas ubierania choinki w klasie, cudowne, drobne, skrzące się płatki wolno spadały z nieba. Coś pięknego. Tak bardzo za tym tęskniłam! Dziś już niestety nie sypie, ale na całe szczęście JESZCZE nie stopniał ten, który osiadł na trawnikach. Nie jest go co prawda dużo, ale zawsze coś. No, zaraz będę musiała szykować się do wyjścia na...

Continue Reading

XXV

Cześć, cześć! Zmieniłam "troszeczkę" wystrój bloga, by zapanowała nieco bardziej świąteczna atmosfera. Skoro pogoda nie spełnia moich oczekiwań, zapewniłam sobie śnieżek tutaj, a co :> Zrobiło się odrobinę słodko i różowo, ale nic lepszego znaleźć nie mogłam. Wciąż mam wielką nadzieję, że biały puch przykryje świat dookoła, chociażby na sam czas Świąt, niczego więcej nie pragnę. Nie wyobrażam sobie Bożego Narodzenia bez prószących...

Continue Reading

XXIV

Cześć, cześć! Weekend niestety nie zapowiada się dla mnie kolorowo, spędzę go w większości z zeszytem do chemii w dłoni. No i muszę wreszcie zacząć uczyć się prezentacji na egzamin DSD, by w efekcie umieć ją perfekcyjnie nawet, gdy zostanę obudzona o północy. I wtedy żaden Niemiec mnie już nie zaskoczy! :> Dzisiaj mam dla Was prościutki, krótki przepis na niskokaloryczną przekąskę. Ciasteczka,...

Continue Reading

XXIII

No i już po testach. Jeśli chodzi o przedmioty humanistyczne-myślałam, że będzie gorzej, więc jestem pozytywnie zaskoczona. Natomiast fizyka, geografia i matematyka...lepiej nie mówić, koszmar. A do tych właściwych egzaminów coraz bliżej...Cóż, nie pozostaje mi nic innego jak poświęcać więcej czasu na naukę. Nawet jeśli bardzo tego nie chcę. Ok, przechodzę do tej części notki, na którą wszyscy czekają...wyniki rozdawajki.Która teoretycznie nie powinna...

Continue Reading

XXII

No i doczekaliście się! Pierwsze rozdanie na moim blogu właśnie następuje, o :3 Zasady rozdawajko-wygrywajki: 1. Zostań obserwatorem mojego bloga - 1 los 2. Napisz o rozdaniu na swoim blogu - 1 los 3. Napisz, czego oczekujesz po moich notkach, o czym najbardziej lubisz czytać na tym blogu, co Ci się podoba, a co chciałabyś/chciałbyś zmienić. - 1 los Prócz tego potrzebuję również...

Continue Reading

XXI

Ładną mamy wiosnę tej zimy, nie ma co. Oj, nie podoba mi się ta pogoda ani trochę. Ale niestety, nic nie możemy z tym zrobić. Pozostaje nam jedynie umilanie sobie oczekiwań na Święta na przeróżne sposoby. Ja chociażby zapaliłam sobie zapachową świeczkę i przesłuchuję wszystkie typowo świąteczne piosenki, jakie tylko istnieją. Długo wytrzymałam w tym roku, zeszłym razem włączałam je już w listopadzie....

Continue Reading

XX

Muszę przyznać, że ten tydzień zapowiadał się gorzej. W rezultacie nie było tak źle. Jutro czeka mnie jeszcze sprawdzian z wosu, zrobiłam sobie "krótką" przerwę od nauki, i tak jakoś wyszło, że postanowiłam napisać, bo przecież długo już notki nie było. Dzisiaj w szkole wymienialiśmy się mikołajkowymi prezentami, niestety panowało spore zamieszanie i nie udało się stworzyć niepowtarzalnej atmosfery świąt. Mam nadzieję, że...

Continue Reading

XIX

No i mamy grudzień. Nie taki, jak bym to sobie wymarzyła, ale jednak. Nadszedł i wciąż nie chce zaszczycić nas chociażby odrobiną śniegu. Ale nie będę się rozpisywała na temat niezwykłości tego miesiąca, gdyż każdy już to zrobił. Dzisiejsza notka ma numer dziewiętnasty. To naprawdę niedużo. Prowadzić bloga zaczęłam również stosunkowo niedawno. I przeżyłam miłe zaskoczenie, 40 obserwatorów w tak krótkim czasie? To...

Continue Reading

XVIII

Ostatnio nabyłam kolejną,  dziwną obsesję. Mianowicie, z uporem maniaka przeglądam blogi kulinarne, spisuję przeróżne przepisy jak najstaranniej do zeszytu, oglądam zdjęcia jedzenia, a dostając w swoje łapki gazetę, kieruję się na strony poświęcone gotowaniu. Liczę na to, że kiedyś, za kilkanaście, kilkadziesiąt lat, otworzę tenże zeszyt i przekażę go w ręce kogoś, kto będzie dla mnie ważny, by służył mu tak samo jak...

Continue Reading

Subscribe