51
Kurcze, już czwartek. Zdecydowanie zbyt szybko te ferie mijają, nie sądzicie? No i dwa tygodnie to jednak dość krótki okres czasu, by móc porządnie wypocząć...
Po nieudanej próbie usmażenia serniczków z patelni na śniadanie miałam ochotę dać sobie spokój i zjadać to co zwykle, ale jednak zdecydowałam się dzisiaj na coś innego, a co mi tam. Tym razem wszystko wyszło pięknie! Chociaż były odrobinę za miękkie...Ale to nie umniejsza ich smaku :) No i to jest mój sposób na celebrowanie Tłustego Czwartku-a Wy, obchodzicie jakoś specjalnie ten dzień? Zajadacie się pączkami i faworkami?
pełnoziarniste gofry z musem jabłkowym i cynamonem (odrobinka z dżemem wiśniowym)
Kilka osób chciało, bym napisała post z jakimś outfitem, z racji tego, że mam ferie, etc. Niestety, nie będę w stanie tego zrobić, gdyż obecnie ubieram się jak ofiara-wkładam na siebie po pięć warstw i mało mnie obchodzi jak wyglądam, byle było mi ciepło. Mogę za to pochwalić się kilkoma perełkami wyszperanymi w second-handzie. A nuż przekonam kogoś z Was do odwiedzenia tych pozornie nieciekawych, ale jednak mimo wszystko naprawdę warto się do nich wybrać-najlepiej samemu.
Na początek tyle wystarczy, hm? W swej szafie mam więcej ciuchów z sh, ale nie będę Was już tym zanudzać :3 Dzisiaj chciałabym pokazać Wam jeszcze kilka ostatnich rysunków, jako że mam więcej czasu, by coś, hmm, tworzyć(?). Coś w klimacie walentynkowym, coś z odrobiną abstrakcji i coś...czego nie potrafię zdefiniować? What'ya think?
No i wyszła notka 3w1, a miała być dziś recenzja filmu :D Poza tym,mój blog staje się co raz bardziej śniadankowy, hmm...
Tymczasem pójdę ogarnąć słówka i idiomy z angielskiego do mojego uroczego zeszyciku. Trzymajcie się cieplusio! :)
xoxo,
N
24 komentarze
Jak wchodzę na twojego bloga, to od razu robi mi się tak przyjemnie ^^ Nie mam pojęcia, kiedy ostatnio jadłam gofry, zazdroszczę ci tych śniadanek, ja ograniczam się do ciemnego chleba i szklanki mleka, może powinnam to zmienić? W poniedziałek byłam w sh, niestety, nic nie znalazłam, nie było w nim zbyt ciekawie, to pewnie zależy od sh. Ale twoje ciuchy są świetne! Okropnie zazdroszczę ci włosów. I intryguje mnie twoja ściana, może kiedyś zrobisz jakieś zdjęcia? ;) I urocze rysunki, ja się za to nawet nie zabieram, bo wychodzi komicznie :c A ferie... mijają zdecydowanie za szybko!!! Koszmar. Trzymaj się :*
OdpowiedzUsuńU mnie zwykle faworków nie ma, ale pączki zawsze zjem chociaż 2 :D
OdpowiedzUsuńSweterek w paski jest przeuroczy! <3
OdpowiedzUsuńMasz talent! Te oczy na trzecim rysunku są jak prawdziwe!
gofry ahhhhh... co jakiś czas włącza mi się potrzeba zakupu gofrownicy, ale jak dotąd nic z tego nie wyszło :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie perełki z ciucholandu, sweterek z kokardkami jest świetny, taki uroczy i dziewczęcy :)
chciałam jeszcze wspomnieć, że polecam strasznie inne tytuły stephena kinga, "To" albo "Lśnienie" to tytuły trzymające w napięciu, z dreszczykiem emocji, groźne horrory, uwielbiam większość jego książek :) zwłaszcza cykl o mrocznej wieży... poczytaj sobie w internecie o tym autorze, bo pisał też pod innymi nazwiskami, na pewno któraś jego książka przypadnie Ci do gustu :)
Zazdroszczę Ci takiego śniadania i wgl, że chciało Ci się je robić : D Chyba już mówiłam Ci, że chcę Cię zabrać do mnie do domu, nie? XD Piękne rysunki : 3
OdpowiedzUsuńGofry z musem jabłkowym idealny chudszy tłusty czwartek. Urocze rysunki :). Zapraszam na http://www.niebogotowacchce.blogspot.com
OdpowiedzUsuńmusi być smaczne :)
OdpowiedzUsuńświetne rzeczy!
florencece.blogspot.com ♥
Dajcie mi gofrownicę! : <
OdpowiedzUsuńRysuneczki śliczne ; ) A co do twojego bloga to chętnie pooglądam twoje śniadanka ; )
Mniam! ♥
OdpowiedzUsuńDrugi sweterek mi się bardzo podoba :)
A rysunki są śliczne, masz talent :3
mmm zjadłabym takie gofry!
OdpowiedzUsuńśliczne rysunki :)
Za pączkami nie przepadam, ale tradycyjnie zjadłam jednego xD
OdpowiedzUsuńŁadne rysunki ^^
nie chodzę do takich sklepów nigdy . Raz byłam i mam same złe wspomnienia ...to jeszcze z dzieciństwa...ech.
Ale fajnie rzeczy wyszukałaś w sh. Hmm...może i nie jest to takie złe miejsce.
Drugi sweterek jest prześliczny .
Ładny sweterek w paski, smaczne gofry i śliczny króliczek na rysunku [ reszta również ] :D
OdpowiedzUsuńFaworki lubię, ale rzadko kiedy je jem. W tłusty czwartek zazwyczaj nie mam okazji, bo nikt u mnie w domu nie je i nie piecze takich słodkości :)
Dzisiaj z koleżankami miałyśmy na dwóch pierwszych lekcjach okienka, więc poszłyśmy do piekarni po pączki. Później w szkole były jeszcze jakieś, więc ogólnie zjadłam chyba z 6 (wiem, jestem okropna, ale trudno. to tylko jeden taki dzień, w którym bez opamiętania mogę wcinać pączki :)).
OdpowiedzUsuńJejku, gofry wyglądają przepysznie *_* Jadłam je ostatnio chyba w wakacje, może trochę później. Muszę w końcu je sobie przygotować!
Ja chodzę do SH, niedaleko mojego domu jest taki sklepik o niezłych zasobach, niedługo wybieram się tam z Mamą, może coś fajnego kupię. Te sweterki są naprawdę super. Ostatnio mam na podobne niezłą manię.
Twoje rysunki są SUPERSUPERSUPER, ale chyba najbardziej podoba mi się trzeci. Jest absolutnie b o s k i, świetnie Ci wyszedł. Sama chciałabym tak rysować.
Ty też się trzymaj ciepło ♥
Pięknie rysujesz! :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że pomysł z chlebem też jest niezły, ale spróbuj powybierać z wieśniaka same granulki, bez śmietanki :) Pyycha!
Cudownie malujesz!
OdpowiedzUsuńJesteś utalentowaną, piękną dziewczyną! Jeju, cieszę się, że tutaj zajrzałam. :) Mam nadzieję, że wszystko się u Ciebie ułoży!
Gorące buziaki. ;*
syrop klonowy kupiłam w intermarche ale wiem ze w kauflandzie też dostaniesz ;d
OdpowiedzUsuńZdecydowanie chętniej zjadłabym gofry zamiast pączków.
OdpowiedzUsuńA do lumpeksów nie musisz mnie namawiać, bo jestem wielką fanką ^^. Mnóstwo firmowych rzeczy za grosze - jak można tego nie lubić?
I nadal zachwycam się Twoimi włosami, ja w długich wyglądam jak niedomyty hipis :<.
Masz talent! Śliczne są te rysunki :)
OdpowiedzUsuńNie mogę jeść gofrów, a pączków nie lubię. Za to pozwoliłam sobie na zjedzenie prawie całej czekolady :P
Heeej :* tu Flyeather, zaglądnij na fbla jeśli możesz. :c
OdpowiedzUsuńPoza tym, kupowanie w sh jest bardzo opłacalne, ja sama lubię tam zachodzić. I widzę tutaj u Ciebie super ciuszki wyłapane tam. :3
Pięknie rysujesz. Talenciara <3
Dwa sweterki śliczne! <3
OdpowiedzUsuńA w tłusty czwartek zjadłam chyba z 6 pączków, już nigdy więcej :D
http://chaoskontrolowany.wordpress.com/
cudowne perełki znajdujesz w sh! zazdroszczę : )
OdpowiedzUsuńno i masz talent, rysunki są wspaniałe.
Skąd ty nabrałaś tylu obserwatorów?
ja w prawdzie na swoim blogu nic nie piszę, ale to dlatego, że nie mam dla kogo! jakbym miała 20 komentarzy pod notką i 113 obserwatorów to aż chciałoby mi się dodawać coś!
Aj, ja prawie całą szafę mam z sh.. ; D
OdpowiedzUsuń.. za śmieszne pieniądze.. ; D
Świetne rysunki! Masz talent! ^^
Uwielbiam sh! A Twoje łupy genialne! <3
OdpowiedzUsuńGodzina czytania i już 50 postów za mną <33
OdpowiedzUsuńIt means a lot, thank You!