XXXVII
Niebo znów zasnuło się szarością, lada moment zacznie sypać śnieg. A ja "rozkoszuję się" dodatkowym dniem "wolności", gdyż szwankuje mi gardło, a podobno mam teraz osłabioną odporność, więc rodzice zadecydowali iż zostaję w domu. Wspaniale. Chociaż tyle, że odpuścili sobie z tą pełną kontrolą i przyjazdem taty z pracy, by pilnował czy przypadkiem nie ćwiczę. Ale nie dziwię im się, naprawdę. Jak mogłabym wymagać od nich zaufania, skoro sama sobie nie jestem w stanie zaufać?
Musiałam się czymś zająć, by nie zwariować. W efekcie mam kolejną dziurkę w uchu. I dlatego też piszę notkę-usiłuję skupić swe myśli na czymś innym.
Dzisiaj kulinarnie czy książkowo? Hmm... Jako że dzisiaj miałam swój "pierwszy raz" z omletem i był on niesamowicie udany :> Pochwalę się rezultatem, bo oczywiście pierwsze co zrobiłam, to śniadanko sfotografowałam.
~ jajko~ 1/4 szklanki mąki typ 1850~ 1/4 szklanki mleka~ małe, kwaśne jabłko~ cynamon, słodzik/cukier~ łyżeczka masła
Białko oddzielamy od żółtka, białko ubijamy ze szczyptą soli na sztywną pianę, a żółtko miksujemy z mąką i mlekiem. Łączymy delikatnie, lecz dokładnie obydwie masy, dorzucamy jabłko, słodzimy według uznania. (W oryginalnym przepisie dodajemy też rodzynki, ja jednak za nimi nie przepadam). Pół łyżeczki masła rozpuszczamy na patelni ceramicznej, wlewamy masę, gdy spód się zetnie przewracamy na drugą stronę pod spód podkładając pozostałe pół łyżeczki masła. Gdy omlet nabierze złocistego koloru kroimy go na części i przekładamy na talerz. Swój posypałam cynamonem, ale może to być również cukier puder. Enjoy your breakfast!
30 komentarze
świetnie wygląda, zapewne pysznie smakuje:D
OdpowiedzUsuńtroche wstyd sie przyznac ale jeszcze go nie jadlam (;
OdpowiedzUsuńw sumie można powiedzieć ze ten omlet to jak jajecznica bo robiłam bez mąki ; )
OdpowiedzUsuńJa też mam teraz sporo dodatkowego czasu, więc może skorzystam z Twojego przepisu. Omlet wygląda pysznie : ) Powrotu do zdrowia życzę : *
OdpowiedzUsuńMój ulubiony omlet :D
OdpowiedzUsuńpyszne, w sumie to wspaniały omlet :) blog dodaję do obserwowanych :)
OdpowiedzUsuńmmm, pychotka!:)
OdpowiedzUsuńTen omlet chodzi za mną już od kilku dni, ale jakoś ciągle zapominam żeby kupić jabłko. : <
OdpowiedzUsuńTwój wygląda świetnie ; )
właściwie nie mogę się z Tobą zgodzić, rozmawiałam wczoraj z kolegą, który bardzo interesuje się ćwiczeniami, chodzi na siłownię czyta sporo o tym, mówił, że a6w jest typowa na redukcję tkanki tłuszczowej, ale większe efekty daje w połączeniu z dietą. ja po dwóch tygodniach treningu widziałam u siebie duże zmiany ;)
OdpowiedzUsuńŁadnie wygląda, ale ja nie lubię jajek. I w najbliższym czasie za nic się do nich nie przekonam.
OdpowiedzUsuńZdrowiej ♥
smakowicie wygląda .;)
OdpowiedzUsuńWysłałam ci meila :)
OdpowiedzUsuńOmlet jest pyszny :)
OdpowiedzUsuńZdrowiej <3 Wszystko będzie dobrze.
Interesujący post!:)zresztą cały blog jest super!:)
OdpowiedzUsuńMoże dodamy do obserwatorów?
będzie mi niezmiernie miło!:D
Zdrowia życzę! ;)
OdpowiedzUsuńA ten omlet zdecydowanie uwielbiam! :D
mmm, super wygląda! ale ja wolałabym bez cynamonu, zdecydowania :D
OdpowiedzUsuńsama ostatnio bardzo polubiłam ten omlet i dość często gości na moim talerzu :)
OdpowiedzUsuńhej kochana!:* właśnie zostało kilka dni konkursu u mnie! Wpadaj zostawić maila! Całuje mocno:*
OdpowiedzUsuńDziękuję!
OdpowiedzUsuńTakiego czegoś jeszcze nie jadłam, ale muszę koniecznie spróbować :)
narobiłaś mi ochoty :)
OdpowiedzUsuńmm uwielbiam omlety i dawno nie jadlam, wiec moze skozystam z Twojego przepisu :>
OdpowiedzUsuńwłaśnie też zawsze brakuje mi sukienek i spódniczek, prawie wszystkie mam z sh :) warto odwiedzać warto, na pewno znajdziesz jakąś chwilę!
OdpowiedzUsuńUszy do góry, herbatka z miodem i zdrówko!
OdpowiedzUsuńOmlet jest przepyszny, robiłam kiedyś z malinami. ;)
Wygląda przepysznie :)
OdpowiedzUsuńchyba wykorzystam twój przepis tylko boję się że kuchnie spalę bo jestem typowym antytalentem kulinarnym:)
OdpowiedzUsuńjuż niedługo zrobię tego omleta, bo chodzi za mną codziennie ;x
OdpowiedzUsuńwspaniały wygląd bloga! :* notka super.
OdpowiedzUsuńzapraszam do nas.
Mmm pysznie to wygląda;)
OdpowiedzUsuńSuch a great post, I like it!!! This dish is simply fab!
OdpowiedzUsuńTake a look and if you want we can follow each others: Cosa mi metto???
Win an amazing dress of your choice up to £200, enter the Zeleb giveaway
muszę wypróbować;)
OdpowiedzUsuńIt means a lot, thank You!