136



baby if I'm half the man I say I am
if I'm a woman with no fear just like I claim I am
Then I'll believe in what you say, there's nothing left for you to do
the only proof that I need is you

Słowa. 
Dlaczego niby nadaje im się tak duże znaczenie? Dlaczego sama to robię? Poświęcam im zbyt dużo uwagi, za często nadinterpretuję, rozmyślam, węszę podstępy. Nie chcę tak. Nie chcę być zależną od czyichś słów. Chcę się uwolnić. I odnaleźć. By móc zacząć się wypełniać. 
Pozostaje tylko jedno, małe pytanie. Czego jestem pewna? Skąd się bierze ten brak przekonania, niewiedza dotycząca siebie samej? Dlaczego sama nie zawsze potrafię udzielić sobie odpowiedzi na pytanie czego chcę? A może jednak umiem? Och, nie chce mi się dzisiaj o tym myśleć. Pieprzyć wszelkie filozoficzne gadki, odpoczywam. Śpiewam na cały głos razem z Hayley Williams, tańczę przed lustrem w rytm Proof, wciskam palec w budyniową masę upieczonego przez mamę ciasta i oblizując go przeglądam zawartość lodówki w poszukiwaniu truskawek. I się cieszę, cieszę, cieszę! Boże, wariuję ze szczęścia. Chcę, by ten stan trwał wiecznie. Nie chcę więcej wczorajszych wieczorów. I przed-przed wczorajszych też.






 skirt-pimkie, blouse-sh, belt-sh, bracelet-momi.pl


No-make up on. Deszczowa pogoda utrzymywała się dłuuugo, więc byłam zmuszona zakładać spodnie(na całe szczęście z uśmiechniętymi miętowymi kaloszkami), a teraz wreszcie mogę znów zakładać spódniczki kochane. Czy tylko mnie rok szkolny minął w szaleńczym tempie?

Dzisiejszy post mało inspirujący i samorozwojowy, I know. Ale muszę sobie wiele rzeczy poukładać i uświadomić, zanim będę o tym mówić, a nigdy nie piszę o czymś, czego nie doświadczyłam. Dorzucam więc na koniec muzykę, którą z dnia na dzień z ogromną przyjemnością odkrywam ciągle na nowo. Oto i moja playlista ostatnich dni:


(obejrzyjcie z teledyskiem!)








Będę wdzięczna za podrzucanie mi przez Was tytułów, które obecnie męczycie! ♥


Spodoba Ci się również

Subscribe