XXXIV


Dzisiejsza noc była dla mnie koszmarem...Przewracałam się z boku na bok do późna, na całe szczęście ostatnimi czasy rzadko mam problemy z zasypianiem, kiedyś zdarzało mi się to o wiele częściej. Nie znoszę tego uczucia, gdy natłok niechcianych myśli kłębi się w mej głowie i w żaden sposób nie potrafię się ich pozbyć. Chociaż próbowałam z całych sił. No, koniec o mnie, bo znów zaczynam się użalać. Blog jest moją jedyną odskocznią, więc przynajmniej tutaj staram się utrzymywać pozory "normalności" i nie mówić zbyt wiele o negatywnych aspektach mego życia.

Soł, przejdźmy do tematu dzisiejszej notki. Na sam początek - zaległe zdjęcia z wigilijnego stołu. Ciasta wyglądały niesamowicie kusząco, zwłaszcza to z połączeniem kokosu i karmelu. Zresztą, sero-makowcem również bym nie pogardziła, bo jestem fanką obydwu tych składników. Oczywiście, obowiązkowo pojawiły się również mandarynki i trufelki, na które przepis znaleźć mogliście parę wpisów wstecz. Na fotografii widnieje również pyszny, niemiecki sok, przywieziony z wakacji, który był zdecydowanym faworytem podczas upalnych dni.


Jedno z moich typowych śniadanek, nic specjalnego, w porównaniu z wytwornymi, porannymi posiłkami z Waszych blogów, na widok których ślinka mi cieknie, a w brzuchu zaczyna burczeć. Niestety, moja mama nie jest fanką wszelkich rewolucji i nowości, gdy oznajmiłam, iż chcę przygotować sobie kaszkę mannę pewnego ranka, zaczęła kręcić nosem na moje "kręcenie się po kuchni i brudzenie garnków". Tost z dżemem porzeczkowym-wspaniały w swej prostocie, jest to zdecydowanie mój ulubiony smak dżemu.

Kasza manna na mleku z cynamonem i musem brzoskwiniowo-jabłkowym. Był to mój mannowy debiut, śniadanko wyszło mi odrobinę zbyt gęste i przesłodzone słodzikiem, ale następnym razem, bogatsza o nowe doświadczenie, przygotuję ją lepiej. :3


Jaki jest Wasz śniadaniowy faworyt? Podzielcie się ze mną Waszymi pomysłami, a nóż skorzystam. :3

Hm, tak sobie myślę, że podzielę tę notkę na dwie części, by nie wykorzystać wszystkich zdjęć na raz, tym sposobem zyskam przecież pomysł na kolejny wpis, ha.
Co do dokładniejszych zdjęć poszczególnych ciast - oczywiście, zrobiłam takowe, więc jeśli tylko ktoś wyrazi zainteresowanie przepisem, na któreś z nich - będę szczęśliwa, mogąc się nim z Wami podzielić. :)
Tymczasem życzę wszystkim przyjemnej niedzieli, regenerujcie siły na kolejny, pracowity tydzień!

xoxo, 
N

Spodoba Ci się również

33 komentarze

  1. Chyba nie mam ulubionego śniadania, tak samo jak ciasta. Porwałabym ci cały ten talerz ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. pyszności jestem tu po raz pierwszy,więc obserwuje jest blog świetny!:*
    jak chcesz wpadnij do mnie,może też sie spodoba <3

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja na śniadanie najczęściej jem płatki ;).
    U mnie na Wigilii też nie zabrakło pyszności.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale pyszne śniadanko;) Chętnie bym takie zjadła;) A śniedanie, jak śniadanie... po prostu zwykły obowiązek, nie mam ulubionego.

    OdpowiedzUsuń
  5. dziękuję Ci bardzo, ale pyszne śniadanko, mniam :)
    Powodzenia w konkursie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Moim śniadaniowym faworytem jest: omlet cesarski, czekoladowa owsianka z bananem , gofry z nutellą i bananem oraz jajeczko na miękko z kajzerką z masłem, ketchupem, pomidorem, sałatą, polędwicą i żółtym serem ^^

    OdpowiedzUsuń
  7. o rany, ja też dzisiaj się wierciłam, a to chyba dlatego że wcześniej wypiłam za dużo napoju energetyzującego ;p

    OdpowiedzUsuń
  8. Och, może powinnaś zainwestować w jakieś proszki nasenne? Chociaż to raczej jest ostateczność, bo człowiek z biegiem czasu się do prochów przyzwyczaja i uodparnia, przez co bierze się ich więcej, wpada w lekomanię itd. Chociaż to jest taki najbardziej czarny, ze wszystkich odcieni szarości i czerni, scenariuszy.

    Aż człowiek głodnieje od patrzenia na te zdjęcia :) Także uwielbiam kaszki mannę. Pamiętam, że jak kiedyś karmiłam swojego braciszka ciotecznego, to w efekcie tego sama zjadłam jakieś 3/4 miski. Zła siostra ze mnie.

    OdpowiedzUsuń
  9. baardzo proszę o przepis na ciasto ze zdjęcia. te kokosowo-karmelowe! :) dziękuję z góry

    OdpowiedzUsuń
  10. Pysznie wygląda :D Jejku, jak ja dawno nie jadłam kaszki manny ;o

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja rzadko jem śniadania, a jak już, to przygotowuję je z jednym okiem zamkniętym, dlatego czasami nadaje się tylko dla psa. ;) Zazwyczaj jem rano biedronkowe płatki z mlekiem, kanapkę/tosty albo jajecznicę, ale tylko, jeśli jestem dostatecznie obudzona. :>

    OdpowiedzUsuń
  12. nie mam śniadaniowego faworyta ;) najczęściej jajecznica albo kanapki ;d to co napisałaś na początku notki , to mam tak samo. Nie mogę zasnąć bo w głowię kłębią mi się tysiące myśli ;)
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie

    OdpowiedzUsuń
  13. Uwielbiam mannę. A śniadanie najlepsze, to piernikowe pancakesy. :D
    Wczoraj usunęłam mojego śniadaniowego bloga. oO Nie wiem, co mi odbiło.

    OdpowiedzUsuń
  14. Ależ smakowitości! Aż zrobiłam się głodna :D

    OdpowiedzUsuń
  15. Niestety, nawet nie byłam świadoma, co niektórzy robią, aby pokazać wszystkim jacy są pomocni...
    Mmm, przez twoje zdjęcia, chyba skoczę do kuchni :D

    OdpowiedzUsuń
  16. teraz, to ja jestem glodna, pyszne te snadanka, ja zwykle nie mam czasu, na takie urozmaicenie :c

    OdpowiedzUsuń
  17. Bezsenność potrafi przytłoczyć, do tego dochodzi ten element nieustannych analiz i zbędnych myśli... Najlepszy jest przed snem wysiłek fizyczny, wtedy jesteś tak zmęczona, że nie masz już sił na myśli, także polecam książki, ciężkie i nużące męczą umysł

    OdpowiedzUsuń
  18. Ciasto wygląda przepysznie! Na szczęście mam jeszcze pozostałości ze świąt ; )
    Co do faworyta.. zdecydowanie gruszkowe pancakes!

    OdpowiedzUsuń
  19. Też nie cierpię jak przez natłok myśli nie mogę zasnąć. Te ciasta strasznie kuszą ! Musiały być serio pyszne :D
    Co do śniadania ulubionego nie mam, uwielbiam wszystkie owocowe. Najbardziej chyba z bananami :)
    No i przede wszystkim nigdy nie słodzę żadnego dania, bo to owoce naturalnie osładzają każdy z nich ^^

    OdpowiedzUsuń
  20. ależ mi smaka narobiłaś!:-)

    MademoisellePoisson

    OdpowiedzUsuń
  21. "Nie znoszę tego uczucia, gdy natłok niechcianych myśli kłębi się w mej głowie i w żaden sposób nie potrafię się ich pozbyć" - Mam to samo, identycznie. I równiez tego nienawidzę ! :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Mmmmm...przypomniałaś mi święta *marzy*

    I od razu zgłodniałam XD

    OdpowiedzUsuń
  23. Ja na śniadanie zawsze jadem płatki z mlekiem. Jeśli mam wybrać coś innego to skłaniam się ku jajecznicy. A na kaszę mannę to mi narobiłaś teraz ochoty, zaraz idę do kuchni przekopać półki i zobaczyć czy coś się znajdzie:) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  24. aromatyczna kawa- dopiero potem zaczynam sie zastanawiac (;

    OdpowiedzUsuń
  25. też chcę takie śniadania :D mój standard to płatki z mlekiem! :P
    zapraszam w wolnym czasie ;)

    OdpowiedzUsuń
  26. Mniamm, aż zrobiłam się głodna :)))

    OdpowiedzUsuń
  27. za smaczne zdjęcia *o*
    a ja na śniadanie lubię zwykły naturalny jogurt z jakimś musli i owocami , albo zwykłe kanapki :D tyle rzeczy można zjeść na śniadanie...

    OdpowiedzUsuń

It means a lot, thank You!

Subscribe