Dobry poniedziałek.


teoria przyczynowości - przemyślenia na temat własnych uczuć, emocji i zachowań, często zaczerpnięte i przyswojone z przekazów kultury


Niedziela wieczór, spędzasz miło czas, odpoczywasz, pełen relaks. Do momentu, w którym uświadamiasz sobie, że, cholera, jutro jest TEN dzień. Poniedziałek. Dreszcz odrazy wstrząsa Twym ciałem, mina Ci rzednie, przestajesz mieć ochotę na obejrzenie filmu czy zrobienie czegoś, co wcześniej, pełen energii, sobie postanowiłeś. Dlaczego?

Dlaczego mit okropnego poniedziałku jest tak powszechny?
Powrót do obowiązków, wczesne wstawanie, szkoła, praca, brak czasu. Standardowe odpowiedzi. Ale zastanówmy się przez moment - czy robisz to tylko w poniedziałki?

Jeśli każdy "roboczy" dzień tygodnia napawa Cię przerażeniem - coś jest nie tak z Twoim życiem - tutaj kwestia wymagałaby znacznie dłuższego zastanowienia.

Ale jeśli jest to jedynie syndrom poniedziałkowy - halo, halo, proszę to natychmiast zmienić! Zerknij raz jeszcze na początek wpisu. Widzisz? To nie jest prawdziwie Twoje odczucie, a jedynie zaczerpnięte w powszechnego przekonania o tym, jak ciężko wstaje się w ten nieszczęsny dzień tygodnia. Teoria przyczynowości dotyczy również takich przekonań jak np to, że rozłąka sprzyja rozkwitowi uczuć. Kultura, w której żyjemy, narzuca nam wiele poglądów, które ślepo zaczynamy traktować jako swoje własne, jeśli nie poddamy ich głębszej refleksji.



No dalej, powiedz, co takiego jest w każdym Twoim poniedziałku, że go nie znosisz?

Bo wiesz, ja myślę, że z tym poniedziałkiem jest trochę tak jak z porankiem. Nowy początek, który może ukierunkować na całą resztę dnia/tygodnia. Dający nowe możliwości i szanse, na przeżycie wspaniałych chwil.
Nastawiając się z góry negatywnie, przyjmując pozycję obronną, nie dajesz sobie szansy na coś dobrego.

Stąd mój pomysł. W każdy poniedziałek rano, na moim instagramie i fanpejdżu znajdziecie pewne zadanie/cytat do przemyślenia/motywację, by z dobrym humorem wkroczyć w kolejny tydzień i mieć siłę na stawianie czoła nowym wyzwaniom. Postaram się pokazać Wam, że ten dzień może być piękny, mimo powrotu do ""szarej"" rzeczywistości. Potrzebuję tylko, byś podszedł do tego z otwartym umysłem i bez nastawienia, że to się absolutnie nie uda, a poniedziałek jest zły, bo odbiera Ci słodkie chwile lenistwa.

To co, działamy razem? Ku lepszym poniedziałkom!


Spodoba Ci się również

0 komentarze

It means a lot, thank You!

Subscribe