­

146

Dają znak Nie żyj tak Bez wspomnień, w złości, sam Leć pod wiatr Łykaj świat Do szpiku kości tańcz Wróciłam, wróciłam, wróciłam! Dwa tygodnie sam na sam, tylko ja i mój móżdżek, który usiłowałam poznać, rozpracować, zaakceptować, pokochać. 100% mnie-czasem ukrywałam się za okularami, ale jednak nie mogłam nosić ich przez cały czas, musiałam więc pokazywać swe prawdziwe oblicze pozbawione odrobiny makijażu(a rozchodzi...

Continue Reading

145

Jadąc na rowerze leśną ścieżką w naszym czworoosobowym składzie czułam, że jestem wolna. Byłam szczęśliwa. Chłonęłam delikatny zapach sosen, wsłuchiwałam się w wieczorne ptasie koncerty i rozglądałam się w koło jak oczarowana podziwiając piękno najzwyklejszych drzew i drogi usłanej szyszkami. Nawet kiedy już wjechaliśmy do miasta i gdzieś obok usłyszałam szprechanie, którego nie sposób pomylić z żadnym innym językiem, w mej głowie nie...

Continue Reading

144

Dwa kroki w przód, krok w tył. A może nie? Może to ja mam rację i to ja widzę dobrze?  Pewnie, że mam wyjście, pewnie, że nic nie muszę i ostatecznie i tak zrobię co zechcę. Ale ja nie chcę tak.  Nie pozostaje mi nic innego, znów zaufam innym. Przecież poprzednio wyszło mi to na dobre.  Chętnie bym się poużalała nad sobą dłużej,...

Continue Reading

143

I już tydzień wakacji za nami-za to bardzo udany! :) Nadchodzący również mam zamiar wykorzystać najlepiej jak potrafię i mam nadzieję, że nic mi w tym nie przeszkodzi. W sobotę(niestety!!)wyjeżdżam na dwa tygodnie, a skoro już musi tak być, czas ten przeznaczę na oglądanie filmów, czytanie, obcowanie z przyrodą i integrowanie się z rodziną. W końcu to może(ale nie musi)być ostatni taki wspólny...

Continue Reading

142

Osz cholercia, ale mam ochotę na...wszystko. Na życie. Na tworzenie. Przestać się bać! To mój cel. Tym razem posunąć się dalej, dalej niż wcześniej. Pokonać swe słabości, próbować, działać. Przecież nigdy niczego nie osiągnę, jeśli nie będę trenować, prawda? No, chyba że byłabym wyjątkowo uzdolniona od urodzenia, jednakże większość z nas nie ma takich predyspozycji. Co nam więc pozostaje? Przestać się bać. W...

Continue Reading

141

Bardziej normalny post tym razem, huh? Postaram się, ale niczego nie obiecuję! :) Na początek-niezobowiązująco-mini outfit, bo pojawiły się prośby na asku. Nie mam pojęcia, dlaczego tak Wam na nich zależy-ubieram się przecież zwyczajnie. Nasuwają mi się myśli, że to z powodu zainteresowania moją sylwetką i tym, czy też już się spasłam, czy jeszcze nie, ale staram się je tłumić :) Więc proszę...

Continue Reading

140

I woke up with the sun thought of all the people, places and things I've loved I woke up just to see with all of the faces you were the one next to me Z Tobą.  Chciałam napisać natchniony, pełen uczuć i emocji post, lecz chyba nie potrafię wyrazić słowami całego ogromu miłości, który mnie ostatnio przepełnia. Może jutro mój mózg będzie w...

Continue Reading

Subscribe