­

91

O matko. Moje gardło umiera z powodu wczorajszej próby chóru, nie jestem w stanie nauczyć się podziału politycznego świata, z zerowego testu z chemii dostałam dwa, ale wciąż zdecydowanie podoba mi się w nowej szkole. To nic, że z każdym dniem utwierdzam się w przekonaniu, iż moje świadectwo po gimnazjum miało czerwony pasek zupełnie bezpodstawnie. Staram się nie myśleć o przyszłości, bo wiem,...

Continue Reading

90

Cześć wszystkim!Aaa, jak ja uwielbiam śniadania! To zdecydowanie mój ukochany posiłek, którego nie potrafiłabym i nigdy nie potrafiłam pominąć. Zupki mleczne, masło orzechowe, bieluch, pomidor, mleko, jestem w raju! A oto i moje coniedzielne śniadanko, którym jakiś czas temu skończyłam się rozkoszować. No, ale dzisiaj nie o jedzeniu-zaplanowałam post bardziej kulturowy, jako że dawno takowego nie było. Ubolewam bardzo, że w czasie szkoły...

Continue Reading

89

Boję się. I nie dowierzam. To pierwsze tyczy się jutrzejszego pójścia na chór. Bo już nie mam innego wyjścia, pułapka, którą na siebie zastawiłam zdała egzamin. A uwierzyć nie mogę w to, że za niecały miesiąc odbędę wycieczkę do Londynu. To niemożliwe, że ja miałam odwagę zgłosić się na coś takiego! Mieszkanie u Anglików? Szkolny wyjazd z tylko jedną znajomą mi osobą? Mój...

Continue Reading

88

Aaa, nowy odcinek Glee jest już dostępny! Ja jednak wolę podejść do niego ze sceptycznym nastawieniem, poczaić się trochę, a dopiero potem zabrać się za oglądanie. Boję się, że te 40 minut nie będą dla mnie wystarczające! Boję się rozczarowania. Ostatni odcinek był...przejmujący. I niezwykle piękny. Jednakże muszę to zobaczyć jak najszybciej, bo tumblr jest pełen spoilerów, a ja jestem zdecydowanie zbyt głodna...

Continue Reading

87

Z góry przepraszam wszystkich, którzy liczyli na outfit, ale niestety, akurat teraz, kiedy postanowiłam pisać notkę, naszedł mnie nieprzyjazny nastrój, więc wolę sobie oszczędzić oglądania swoich zdjęć po raz kolejny, by następnie stwierdzić, że żadne z nich nie nadaje się do publikacji. Czyżby zaszło mnie zwątpienie..? Och, fuck it, przecież nie jest istotne to, że mam oczy jak kret, wyglądam jak krasnal, a...

Continue Reading

86

Och Gooood, moje nogi umarły. Ale wartowartowarto było! To już chyba ostatnie ciepłe dni tego roku, a później jesień minie w mgnieniu oka i nastanie zima, której chyba nie zniosę. Zbyt wiele wspomnień przyniesie. Do tego jeszcze Video Games Lany, przeraźliwe zimno, prószący śnieg i voila, retrospekcja murowana. No, ale koniec tych bezsensownych rozmyślań. Ależ mam ochotę zapisać się na ten chór! Ale...

Continue Reading

Subscribe