Wierzycie w wyjątkowe i szczególne zbiegi okoliczności? Dwa dni temu miałam sen. Dość przykry, mogłoby się wydawać - mały back in time. Wyrazisty i ostry. Szpital, zapamiętany jakbym tam była wczoraj, a nie 4 lata temu. Opowiadam swojemu lekarzowi prowadzącemu o tym, co obecnie mnie trapi. O nieuzasadnionych lękach, obawach i strachach, które zaczęły mnie prześladować jakiś czas temu. On jednak stwierdza, że...
Szybka retrospekcja. Siedzisz w szkolnej ławce. Lekko przerażony zaciskasz palce na ołówku, aż bieleją Ci kostki. No halo, jak to zrobić, by te dziwne znaczki stały prosto? A może wręcz przeciwnie - lekką ręką tworzysz kolejne rządki literek, wyczekując kolejnego wyzwania i nowej umiejętności do opanowania? Którymkolwiek dzieciakiem byłeś, faktem jest, iż każdy z nas przechodzi w ten sam sposób proces nauki pisania...
W porównaniu do minionych wakacji, obecne nie obfitują w egzotyczne wrażenia. Nie ma greckich upałów, delfinów wyskakujących z krystalicznej wody, złotego piasku i hipnotycznego dźwięku wydawanego przez cykady. Zazdrościłam, tak po cichutku, wszystkim wzbijającym się w przestworza, by wypocząć gdzieś daleko stąd. Minęło. Bo, o dziwo, to właśnie z tych moich tegorocznych "malutkich" wyjazdów udało mi się wyciągnąć cenne wnioski i dojść do...
Let's face it - mamy problem z obiektywnym spojrzeniem na te kwestie. Psycholog, terapia, psychiatra...dużo emocji, wiele słów, zdecydowanie zbyt mało "trzeźwego" spojrzenia. Takiego, które nie wyrosło z przekonań rodziców, z przekazów szeroko rozumianej kultury, czy tego, co kiedyś gdzieś przypadkowo zasłyszałeś. Nawet własne doświadczenie czasem trzeba wziąć pod lupę, bez sztywnych nastawień i uprzedzeń. Chcę podjąć ten temat, bo znam jego wagę....
Halina Poświatowska to jest podobno człowiek i podobno ma umrzeć jak wielu przed nią ludzi Czytam książkę bardzo wyjątkową. Ale przecież nie mogło być inaczej, bo Haśka to wyjątkowość nad wyjątkowości. I dlatego muszę w końcu do Was napisać o niej coś więcej, bo przecież ta postać towarzyszy mi już dłuższy czas, będąc niezwykle bliską memu sercu. A Poświatowską trzeba znać. I wcale...