O Budapeszcie też miałam Wam napisać. Umknęło, uleciało, a sama wycieczka, choć stosunkowo krótka, do łatwych nie należała. Warunki pogodowe mnie pokonały niemal na każdym froncie - fizycznie, zdjęciowo i...chciałam napisać, że również mentalnie, lecz nie do końca. Bo, wiecie dlaczego właściwie w ogóle podróżuję? Dla tego, co zostaje w głowie. Co zobaczone to moje, jasne, fajnie odznacza się też kolejne punkty na...
Lubię zadawać pytania - nie tylko innym, siebie samą też zadręczam nimi permanentnie. (Trochę to dar, trochę przekleństwo.) Inna sprawa - lubię mówić o sobie. Złożyło się więc idealnie, bo zostałam zaproszona przez Ani do Liebster Blog Award - a że pytania mnie zaintrygowały i zmusiły do ruszenia głową i zatrzymania się na chwilę, podzielę się z Wami swoją refleksją (przy okazji budząc...
Lubimy myśleć, że mamy rację. Ba, może nawet nie tyle lubimy, co czasem zakładamy to z góry. Nie zastanawiamy się nad sposobem, w jaki widzimy świat, uznając, że jest jaki jest. Czyli dokładnie taki, jak się nam jawi. Żyłam w podobnie błogiej nieświadomości do czasu, gdy nie uraczono mnie na studiach przedmiotem, jakim jest psychologia społeczna (czekam niecierpliwie na wyniki z tego wrednego...