Chyba już nic nie napiszę-wybaczcie. Pakowanie jednak jest nieco męczące, jutro trzeba wstać przed 5 i jedziemy, jedziemy, jedziemy.
Nowe doświadczenia, nowe sytuacje. Miejsce nie koniecznie nowe, ale z Nim, więc właściwie również będę poznawać je na nowo :)
Trzymajcie kciuki za podróż, trzymajcie kciuki, żeby było ok.
Będzie ok, bo będziemy razem.

Z internetem będzie średnio,ale może uda mi się coś krótkiego dla Was napisać :)
Trzymajcie się!

Spodoba Ci się również

5 komentarze

It means a lot, thank You!

Subscribe